fot. Polski Związek Piłki Nożnej

Lipcowe zmagania na naszych krajowych boiskach dobiegły końca – a wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski zbliża się wielkimi krokami. Jakie nazwiska selekcjoner powinien rozważyć? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w tym artykule.

Bramkarze

Obsada bramki to od lat nasz najmniejszy problem. Przez całe dekady przewinęło się w kadrze wielu wspaniałych bramkarzy. Obecnie jako pierwszy wybór postrzega się Łukasza Skorupskiego. Bohaterem bardzo głośnego transferu stał się jego największy konkurent w reprezentacji – Marcin Bułka, który zdaniem kibiców przenosinami do arabskiego Neom SC osłabił swoją pozycję w kadrze.

fot. Piotr Dziurman

Nie można też zapomnieć o Kamilu Grabarze (VfL Wolfsburg) czy Radosławie Majeckim (AS Monaco), którzy notowali solidne występy w swoich klubach. W Ekstraklasie również nie brakuje bramkarzy na wysokim poziomie: Kacper Tobiasz, Kacper Trelowski, Sławomir Abramowicz czy Bartosz Mrozek. Wszystkie te nazwiska to jasny sygnał, że o pozycję bramkarza Jan Urban nie musi się martwić.

Formacja defensywna

Przechodząc do obsady naszej defensywy – tutaj również w głowie może pojawiać się wielu ciekawych zawodników. Zaczynając od naszej polskiej ekstraklasy, z pewnością warto zwrócić uwagę na młodego lewego defensora Lecha Poznań, Michała Gurgula. Pozycja, na której występuje, od lat jest piętą achillesową naszej kadry – a ten zawodnik pokazuje, że ma aspiracje na załatanie tej luki. Jest to szczególnie ważne, ponieważ selekcjoner preferuje grę czwórką obrońców. Jakościowy zawodnik na tej pozycji otworzyłby furtkę do zakończenia ery trójki z tyłu i to bez przestawiania Jakuba Kiwiora.

W środku obrony coraz ważniejszą rolę może odgrywać Mateusz Skrzypczak. Obrońca Lecha otrzymał już swoją szansę w kadrze za kadencji Michała Probierza. Ciekawym wyborem może być też doskonale znany selekcjonerowi z Górnika Zabrze – Norbert Wojtuszek. Ten prawy obrońca obecnie jest bardzo ważnym elementem układanki Adriana Siemieńca w Jagiellonii. Nie będę zdziwiony jeśli niebawem będziemy oglądać go z orzełkiem na piersi.

Na europejskim rynku – w kontekście naszych obrońców – również dzieje się sporo.

fot. Piotr Dziurman

Po długim pobycie w Anglii otoczenie zmienia również Jan Bednarek. Polski defensor przeniósł się do portugalskiego FC Porto. Kwota transferu wyniosła około 7 mln euro – wewnątrz klubu Bednarka widzi się jako lidera defensywy, który godnie zastąpi legendarnego Pepe.

Sebastian Walukiewicz po udanym sezonie w Torino, zwrócił na siebie uwagę działaczy Sassuolo. Środkowy obrońca trafił do beniaminka Serie A na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu. Nad swoją pozycją w londyńskim Arsenalu ciężko pracuje Jakub Kiwior. W pierwszym przedsezonowym spotkaniu kanonierów udało mu się zanotować asystę. Kiwior to bez wątpienia zawodnik, bez którego obecnie ciężko wyobrazić sobie naszą defensywę. Myślę, że warto także monitorować sytuację Przemysława Wiśniewskiego. Jest to zawodnik, który zna filozofię gry Jana Urbana i przede wszystkim w zeszłym sezonie Serie B był kluczowym ogniwem w środku obrony włoskiej Spezii.

Elementem głośnych spekulacji w kontekście gry dla reprezentacji Polski stało się również nazwisko Yarka Gąsiorowskiego – 23-krotny młodzieżowy reprezentant Hiszpanii ma polskie korzenie. Do tej pory bronił on barw hiszpańskiej Valencii, w której rzekomo naciskano na niego, by odrzucił chęć występów dla polskiej kadry. Zmienił jednak otoczenie, trafiając do PSV Eindhoven. Sugeruje się, że sam Yarek może teraz bardziej przechylnie rozważać grę dla naszej kadry. Byłoby to bardzo duże wzmocnienie dla naszej reprezentacji, zwłaszcza długofalowo. Selekcjoner Urban podkreślał, że to sam zawodnik musi wyrazić chęć do gry z orzełkiem na piersi.

Pomocnicy

Zaczynając od środka pola, nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok Krzysztofa Kubicy. Defensywny pomocnik doskonale wszedł w sezon, notując dwie bramki w dwóch spotkaniach. Kubica jest absolutnym liderem beniaminka z Niecieczy i myślę, że jego nazwisko znalazło się już w notatnikach Jana Urbana.

Warto też wyróżnić Michaela Ameyawa – dwukrotny reprezentant Polski ghańskiego pochodzenia pokazuje, że po kontuzji chce jak najszybciej wrócić do formy. Po dwóch kolejkach ma na swoim koncie 2 asysty i wygląda naprawdę solidnie. Jego drużynowy kolega – Oskar Repka pokazuje, że nie jest usatysfakcjonowany z samego powołania na poprzednie zgrupowanie i chce zagościć w tej kadrze na dłużej.

fot. Jakub Ziemianin | rakow.com

Pomocnik Rakowa Częstochowa zanotował dwa bardzo dobre występy w Ekstraklasie i popisał się bramką w europejskich pucharach. Wpisał się do naprawdę wąskiego grona piłkarzy, którzy po przenosinach do ekipy Marka Papszuna, szybko zaadoptowali się do systemu gry i z marszu są w stanie prezentować wysoką formę.

Zerkając poza granice Polski, selekcjoner również ma w czym wybierać. Jakub Piotrowski, który zdobył bramkę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, był gorącym nazwiskiem na rynku transferowym. Ostatnio przeniósł się do włoskiego Udinese, co jest sporym krokiem w jego karierze. Pozostając przy Italii – wiele mówi się o pozycji Piotra Zielińskiego w Interze. Rzekomo nowy trener – Christian Chivu nie widzi Piotrka w zespole i został on umieszczony na liście transferowej. Wciąż jest to jednak kluczowy zawodnik naszej reprezentacji. W Interze z kolei nad swoją pozycją pracuje Nicola Zalewski, który po transferze z AS Romy jest chwalony w klubie i w tym sezonie może powalczyć o pierwszy skład.

fot. Piotr Dziurman

Do niedawna wiele mówiło się o odejściu Sebastiana Szymańskiego z tureckiego Fenerbache. Polak w sparingu z Arabskim Al lttihad zdobył bramkę i zanotował asystę, pokazując, że jest jednym z liderów w zespole. Jego przyszłość w Turcji nadal jest niepewna, jednakże nie podlega wątpliwości, że Sebastian Szymański w formie to ktoś, kogo nasza kadra potrzebuje.

Napastnicy

Czy Robert Lewandowski powróci do reprezentacji Polski? To pytanie, które zadawali sobie wszyscy kibice polskiej piłki nożnej. Aktualnie nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Jan Urban podkreślał jednak, że przeprowadzi z zawodnikiem rozmowę na ten temat, a jego powrót jest wysoce prawdopodobny.

fot. Piotr Dziurman

Robert obecnie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu z Barceloną. W rozegranym sparing podczas azjatyckiego tournée zdobył bramkę, w wygranym spotkaniu aż 7:3! Warto mieć na oku poczynania Adriana Benedyczaka – zawodnik w rozegranym sparingu przeciwko Mallorce, chwilę po wejściu na boisku zdobył wyrównującą stan spotkania bramkę.

Z racji nikłego nacisku polskich napastników na tych, którzy regularnie występują w kadrze – pozostały wybór opierać się może na Karolu Świderskim, Adamie Buksie czy Krzysztofie Piątku, który po świetnym sezonie w Turcji, trafił do katarskiego Al-Duhail SC.

Podsumowanie

Przed selekcjonerem Janem Urbanem stoi trudne zadanie. Przede wszystkim ze względu na bardzo małą ilość czasu…

fot. Piotr Dziurman

Bardzo trudny mecz z Holandią już we wrześniu, a wówczas wiele europejskich lig będzie dopiero zaczynać swoje zmagania. Selekcjoner musi jak na razie bazować i wyłapywać najciekawsze nazwiska z polskiego podwórka oraz rozwiązać sprawę Roberta Lewandowskiego. Osobiście nie mogę się doczekać rozwoju sytuacji, pierwszych powołań oraz wspomnianego już spotkania z mocną Holandią, a Wy?

Wspieraj nas - udostępnij!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *