Grafika: Maciej Kusztelski | PolskaGola.Info

Czy na Mundialu zobaczymy zagranicznych przedstawicieli Ekstraklasy?

Faza grupowa eliminacji do najbliższych Mistrzostw Świata została oficjalnie zakończona na każdym z kontynentów. Pozostały już tylko baraże europejskie i międzykontynentalne, które wyłonią 6 ostatnich drużyn z kwalifikacją. Coraz większe grono piłkarzy w barwach narodowych reprezentują zawodnicy występujący na co dzień w Ekstraklasie. Sprawdźmy, jak poradzili sobie ci gracze. Którzy z nich mogą zaliczyć eliminacje do udanych? Przyjrzyjmy się piłkarzom, których drużyny mają już zapewnioną kwalifikację, oraz tym, którzy nadal pozostają w grze.

Powołania po sąsiedzku

W słowackim składzie można znaleźć kilka postaci znanych polskim kibicom. Lubomir Satka (obecnie Samsunspor) oraz Ondrej Duda (Al Ettifaq) to zawodnicy, którzy niegdyś odgrywali duże role w Lechu Poznań i Legii Warszawa. Ponadto Lubomir Tupta w zeszłym sezonie reprezentował barwy Widzewa Łódź, a Samuel Mraz Motoru Lublin. Kluczową postacią dla Lechii Gdańsk był swego czasu Lukas Haraslin. Przy tym klubie warto się zatrzymać, ponieważ podczas listopadowej przerwy reprezentacyjnej na boisku pojawił się stosunkowo młody zawodnik grający na co dzień w Gdańsku.

Tomas Bobcek zadebiutował w meczu z Irlandią Północną. Zagrał zaledwie 3 minuty i… strzelił zwycięskiego gola! Ten znakomity debiut zaowocował również jego wejściem na boisko w spotkaniu z Niemcami, które Słowacja przegrała 0:6. Z pewnością Bobcek stał się bohaterem w swoim kraju — jego trafienie dało Słowacji baraże. Remis z Irlandią Północną, przy jednoczesnej wysokiej porażce z Niemcami, zepchnąłby naszych południowych sąsiadów na trzecie miejsce w tabeli. Dzięki takim występom Bobcek udowodnił, że jest zawodnikiem wartościowym nie tylko dla Lechii, ale i dla kadry.

fot. Górnik Zabrze | gornikzabrze.pl

Warto wspomnieć także o jednym z zawodników Górnika Zabrze. Patrik Hellebrand został w listopadzie po raz pierwszy powołany do seniorskiej reprezentacji Czech. Rozegrał jednak tylko 63 minuty w sparingu z San Marino, natomiast spotkanie o punkty z Gibraltarem obejrzał z ławki. Istnieje jednak szansa, że otrzyma powołanie na baraże — w obliczu ogromnego kryzysu czeskiej piłki reprezentacyjnej podstawowy gracz lidera Ekstraklasy może okazać się jokerem w talii trenera Czechów.

Bałkańsko-szwajcarskie powołania

Powody do zadowolenia ma Andi Zeqiri. To rzadki przypadek, by silna reprezentacja stawiała na zawodnika z Ekstraklasy. Szwajcaria, w której Zeqiri jest rezerwowym, ma już zapewniony udział w przyszłorocznym Mundialu. Piłkarz Widzewa Łódź rozegrał łącznie 23 minuty w dwóch spotkaniach eliminacyjnych, co daje mu realną szansę na znalezienie się w turniejowej kadrze.

W innej sytuacji znajduje się reprezentacja Kosowa, która powalczy jeszcze w barażach. W jej szeregach występuje dwóch przedstawicieli Ekstraklasy — choć „dwóch” to nieco na wyrost. Ermal Krasniqi z Legii Warszawa był jedynie zmiennikiem, raz wychodząc w podstawowym składzie, a raz na ostatnie 15 minut przeciwko Słowacji. Znacznie ważniejszą rolę odgrywa Dion Gallapeni z Widzewa Łódź — podstawowy lewy obrońca Kosowa, mimo że dopiero w grudniu skończy 21 lat. To duży talent, który dopiero w tym roku zaczął regularnie pojawiać się w seniorskiej piłce. Jeśli Kosowo wywalczy awans, Gallapeni niemal na pewno odegra ważną rolę w defensywie.

fot. Martyna Kowalska | widzew.com

Albania wywalczyła udział w barażach europejskich z trzeciego koszyka. W barwach tej reprezentacji wystąpił Ernest Muci — dziś w Trabzonsporze, wcześniej sprzedany z Legii Warszawa do Beşiktaşu za ponad 10 mln euro. Naszą uwagę powinien jednak przyciągnąć zawodnik z numerem 15 — Juljan Shehu. Piłkarz Widzewa Łódź przeszedł udane eliminacje, w których wywalczył miejsce w podstawowym składzie. Debiutował w marcu przeciwko Andorze i od tamtej pory odpoczywał jedynie w spotkaniu z Gibraltarem. Taki progres w ciągu kilku miesięcy daje nadzieję, że w przypadku awansu Albanii Shehu będzie ważną postacią drużyny.

Azjatyckie perypetie Ekstraklasowiczów

W Azji sytuacja Ekstraklasy wygląda zdecydowanie bardziej optymistycznie. Awans ma już zapewniony Iran, a w składzie tej reprezentacji grywał Ali Gholizadeh. Grywał — bo w sierpniu doznał kontuzji uda i dopiero wraca do gry. W momencie urazu Iran miał jednak już zapewniony awans, a Gholizadeh zdążył rozegrać 8 spotkań, głównie jako zmiennik. Przy powrocie do zdrowia i regularnej grze w Lechu Poznań, Irańczyk powinien mieć niemal pewne miejsce w kadrze na Mundial.

fot. Tomasz Kłuczyński | PolskaGola.Info

Irakijczycy rozegrają baraże interkontynentalne z pozycji rozstawionej. W ich składzie występuje dwóch piłkarzy z Ekstraklasy. Pierwszy z nich to Ali Hussein z Pogoni Szczecin — podstawowy zawodnik Iraku, który zanotował piąty najlepszy bilans minutowy w całych eliminacjach. Warto dodać, że Irak rozegrał aż 18 meczów, rywalizując nie tylko w dwóch fazach grupowych, ale także w barażach azjatyckich. Drugi to Amir Al Ammari z Cracovii. We wtorkowym meczu ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi zdobył gola i zaliczył asystę, a Irak wygrał 2:1, zapewniając sobie grę w barażach interkontynentalnych. To również kluczowa postać zespołu.

Afryka i… Nowa Zelandia!

Steve Kapuadi to przedstawiciel Demokratycznej Republiki Konga, która wciąż ma szanse na udział w Mundialu. Choć regularnie powoływany, nie zagrał ani minuty w eliminacjach. Debiut zaliczył jedynie w towarzyskim meczu z Madagaskarem. W przypadku awansu DR Konga istnieje szansa, że pojedzie na Mundial — choć zapewne głównie w roli rezerwowego. Na powołanie wciąż liczy także Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok. Marcowe baraże interkontynentalne będą dla niego ostatnią okazją, by przekonać selekcjonera. W przypadku braku powołań dla obu tych zawodników może okazać się, iż na Mundialu nie ujrzymy żadnego Afrykańczyka, grającego w polskim klubie.

fot. Mirosław Koszyk

Jedynym bramkarzem z Ekstraklasy o realnych szansach na Mundial jest Alex Paulsen. Nowozelandczyk stał się podstawową „jedynką” Lechii Gdańsk, a także coraz częściej pojawia się w wyjściowym składzie swojej reprezentacji. Zagrał m.in. w październikowym sparingu z Polską. W meczu z rewelacyjną Norwegią obronił 5 z 6 strzałów, a jego zespół zremisował. Rok 2025 jest dla niego przełomowy — debiuty w kadrze i w klubie europejskim mogą otworzyć mu drogę na Mundial. Powołanie wydaje się pewne, choć wciąż nie wiadomo, czy wygra rywalizację z Maxem Crocombe z Millwall.

Progres czy regres?

Jak widać, niewielu piłkarzy z Ekstraklasy ma realne szanse dopisać do swojego CV udział w Mundialu 2026. Większość dopiero walczy o przepustkę, a jedynie Andi Zeqiri oraz Ali Gholizadeh znajdują się w reprezentacjach z czołowej dwudziestki rankingu FIFA — choć również nie mają pewnego miejsca w składach na przyszłoroczny turniej. W porównaniu z poprzednimi edycjami widać jednak progres, prawdopodobnie wynikający z rozszerzenia formuły turnieju do 48 drużyn. Nie zapominajmy też o reprezentacji Polski — w przypadku awansu na Mundial selekcjoner Biało-Czerwonych z pewnością powoła kilku zawodników z rodzimej ligi.

Wspieraj nas - udostępnij!

Podobne wpisy

  • Od niechcianego do topowego zawodnika ligi – Juljan Shehu

    Widzew podczas letniego okienka transferowego sprowadził aż 11 piłkarzy. Wszyscy mają rywalizować o miejsce w pierwszym składzie. Już w sezonie 2025/2026 widać efekty tych ruchów – zawodnicy, którzy wcześniej mieli…

    Wspieraj nas - udostępnij!
  • Co oni robią w Betclic 2. Lidze? Zmarnowane talenty?

    Na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce nie brakuje zawodników, których kariery potoczyły się znacznie poniżej oczekiwań. W Betclic 2. Lidze gra wielu piłkarzy po zakrętach w swoich karierach lub po…

    Wspieraj nas - udostępnij!
  • Czerwcowy mecz Polska – Francja?!

    Terminarz polskiego kibica na czerwiec jest niezwykle napięty. Między towarzyskim starciem z Mołdawią a meczem eliminacyjnym w Finlandii… czekają nas wielkie emocje podczas polsko-francuskiego widowiska! Mecz Gwiazd, który promuje Grzegorz…

    Wspieraj nas - udostępnij!
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza – do trzech razy sztuka?

    Tak jak w sezonie 2021/2022, tak i w tym nadchodzącym wielkimi krokami – drużyna z Niecieczy wraca do Ekstraklasy po trzech latach nieobecności. Radość po tamtym awansie nie trwała jednak…

    Wspieraj nas - udostępnij!
  • ·

    Młode talenty w Ekstraklasie: kogo cechuje wielka dojrzałość?

    Zespoły Ekstraklasy coraz śmielej otwierają drzwi przed młodzieżą. W ostatnim czasie obserwujemy nie tylko dużo jakości u młodych Polaków z potencjałem, ale także ich niebywałą dojrzałość. Łatwość adaptacji do gry…

    Wspieraj nas - udostępnij!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *