Mecz Polska-Holandia na PGE Narodowym już jutro!
14 listopada 2025 roku odbędzie się mecz Polaków w ramach eliminacji MŚ 2026 z Holandią na stadionie PGE Narodowy. Reprezentacja zakończy zgrupowanie pojedynkiem z Maltą trzy dni później, w Ta’ Qali. Ostatni raz mierzyliśmy się z nimi na początku września, a Biało-Czerwoni niespodziewanie wywalczyli cenny remis 1:1 na wyjeździe. Już 10 listopada rozpoczęło się zgrupowanie kadry, a w dniu Święta Niepodległości trener Jan Urban poprowadził trening swoich podopiecznych. Czego możemy się spodziewać po „Pomarańczowych”? Jaki budżet przeznaczono na przygotowania do tego spotkania?
Mecz wyjątkowy: Polska-Holandia
PGE Narodowy przygotowuje się do przyjęcia rywala polskiej drużyny – „Pomarańczowych”. Murawa jest wymieniana i przywożona dwa tygodnie przed meczem. Wiadomo, że za koszty usług serwisowych, pracowników technicznych i medyków odpowiada PZPN, natomiast Stadion Narodowy odpowiada za kwestie techniczne, budowlane i ułożenie murawy. Członek Zarządu Spółki PL.2012+ – Adam Soroko podzielił się informacjami o budżecie i szczegółach prac na murawie:
„Podpisaliśmy umowę na wynajem obiektu i z tego tytułu otrzymujemy opłaty stałe i zmienne. Niecałe dwa tygodnie wcześniej rozpoczyna się proces układania murawy. Żeby była pełna jasność: murawa nie jest nasza. Kupujemy usługę od A do Z, a nie tylko samą trawę. Cała operacja kosztuje ponad półtora miliona zł i składa się z kilku etapów: zarezerwowanie odpowiedniego pola trawy gdzieś na południu Europy, później dopilnowanie tego pola, wycięcie pasów trawy i nawinięcie na ogromne bele, dalej przewiezienie tych bel kilkudziesięcioma, odpowiednio klimatyzowanymi tirami, rozsypanie ziemi na stadionie i położenie 9 tys. metrów kwadratowych trawy. Po meczu następuje demontaż. Na stadion wjeżdża ciężki sprzęt, spychacze zgarniają murawę, która jest ładowana na ciężarówki i wyjeżdża z Warszawy.”

„Stadion żyje cały rok. Mecz z Holandią może być inny niż wszystkie, bo na przyjazd do Warszawy szykują się zorganizowane grupy kibiców, których od lat nie widywaliśmy przy okazji domowych spotkań kadry.” – komentuje przybliżający się mecz Soroko.
Reprezentacja Polski — czym zaskoczy Urban?
Selekcjoner Jan Urban ogłosił listę powołanych zawodników reprezentacji Polski. Wśród nich znalazł się bardzo młody piłkarz – 19-letni Filip Rózga. Dwa lata temu był on zaangażowany w pewnego rodzaju incydent dyscyplinarny związany z wyjazdem młodzieżowej kadry i alkoholem. Teraz jednak wrócił na właściwą drogę, a jego talent ponownie dostrzegł Urban. Kto wie, może młody pomocnik otrzyma powołanie także na Mistrzostwa Świata w 2026 roku?

Drugim szczęśliwcem stał się obrońca Górnika Zabrze — Kryspin Szcześniak. 24-letni zawodnik lidera Ekstraklasy rozegrał już 102 mecze, zdobył dwa gole i zanotował asystę. Ostatnio trafił na 2:1 w Pucharze Polski przeciwko Arce Gdynia, co dało Górnikowi awans do 1/8 finału. W przeszłości występował w reprezentacji Polski do lat 20. Dla niego sezon układa się więc znakomicie.
Nasza kadra zmaga się z wieloma problemami, a o sposobach na ich rozwiązanie przeczytacie więcej w artykule mojego redakcyjnego kolegi — Szymona Michalaka.
Lista powołanych u Holendrów
Bramkarze: Mark Flekken (Bayer Leverkusen), Robin Roefs (Sunderland), Bart Verbruggen (Brighton&Hove Albion)
Obrońcy: Nathan Ake (Manchester City), Virgil van Dijk (Liverpool), Denzel Dumfries (Inter Mediolan), Jan Paul van Hecke (Brighton & Hove Albion), Matthijs de Ligt (Manchester United), Jurrien Timber (Arsenal Londyn), Micky van de Ven (Tottenham Hotspur), Lutsharel Geertruida (Sunderland), Quilindschy Hartman (Burnley)
Pomocnicy: Ryan Gravenberch (Liverpool), Frenkie de Jong (FC Barcelona), Tijjani Reijnders (Manchester City), Jerdy Schouten (PSV Eindhoven), Xavi Simons (RB Lipsk), Quinten Timber, Luciano Valente (obaj z Feyenoordu Rotterdam), Justin Kluivert (AFC Bournemouth)
Napastnicy: Memphis Depay (Corinthians Sao Paulo), Cody Gakpo (Liverpool), Noa Lang (Napoli), Donyell Malen (Aston Villa), Wout Weghorst (Ajax Amsterdam).
Kursy bukmacherskie
Przypomnijmy, że po sześciu rozegranych spotkaniach Polacy mają na koncie 13 punktów i zajmują drugie miejsce w grupie – 3 punkty za Holandią i 3 przed Finlandią, która rozegrała o jeden mecz więcej. Holendrzy mogą pochwalić się jednak znacznie lepszym bilansem bramek (+19 do +6), co może odegrać kluczową rolę w przypadku równej liczby punktów. Nasz bezpośredni awans z pierwszego miejsca należy rozważać wręcz w kontekście cudu. Aby zachować szanse na awans z pierwszego miejsca, drużyna Jana Urbana musi pokonać Holandię w Warszawie, liczyć na jej potknięcie w spotkaniu z Litwą oraz wygrać na zakończenie eliminacji z Maltą.

Zgodnie z analizami bukmacherów, większe szanse na zwycięstwo mają Holendrzy, jednak forma Polaków w ostatnich spotkaniach pozwala wierzyć w niespodziankę.
Transmisja na żywo meczu
Mecz odbędzie się już jutro, 14 listopada o godzinie 20:45. Spotkanie skomentują Mateusz Borek i Grzegorz Mielcarski, a transmisja na żywo dostępna będzie w TVP Sport, TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej, na Smart TV i HbbTV, a także w TVP1. Można również kupić bilety bezpośrednio na PGE Narodowy – od 120 zł.
Ceny biletów różnią się w zależności od kategorii i sektorów.
Trzymamy kciuki i życzymy polskim piłkarzom udanego meczu oraz wielkiego święta futbolu!
