Jeszcze w minionym sezonie debiutował na poziomie Betclic 1. Ligi. Dziś, mając 19 lat, Maciej Kuziemka w Wiśle Kraków nie tylko prezentuje wysoką formę, lecz także ujawnia ogromny potencjał. Czy Biała Gwiazda ma w swoim zespole talent na miarę nowego Jakuba Błaszczykowskiego?

Początki Macieja Kuziemki w Wiśle Kraków

Nie licząc kibiców Wisły Kraków oraz osób uważnie śledzących wydarzenia na zapleczu Ekstraklasy, nazwisko Kuziemki może brzmieć nieco anonimowo. Śmiało można jednak założyć, że w notatniku niejednego skauta jest już wytłuszczone.

Wychowanek KSZO Ostrowca Świętokrzyskiego trafił do Wisły Kraków we wrześniu 2021 roku w wieku 15 lat. W sezonie 2023/2024 wystąpił w 17 spotkaniach Centralnej Ligi Juniorów, zdobywając 5 goli. W kolejnym sezonie ogrywał się głównie w rezerwach na poziomie Betclic 3. Ligi, ale już w listopadzie zadebiutował w pierwszym zespole. Podczas meczu ze Stalą Stalowa Wola spędził na murawie kilkanaście minut. Trener określił jego pierwszy występ jako „cichy i spokojny”.

Kuziemka nie wszedł do drużyny z impetem, ale też nie odstawał jakością od reszty zespołu. W tamtej kampanii zagrał w sześciu spotkaniach na zapleczu Ekstraklasy, uzyskując łącznie około 80 minut gry.

Rewelacyjny start Macieja Kuziemki w sezonie 2025/2026

Po odejściach kilku piłkarzy konkurencja na skrzydłach w Wiśle Kraków znacznie się zmniejszyła. Ten fakt postanowił wykorzystać Maciej Kuziemka, który szybko zyskiwał w oczach trenera Mariusza Jopa. Na tyle, że młody skrzydłowy stał się pełnoprawnym członkiem drużyny i walczył o miejsce w podstawowym składzie.

Napisać, że Wisła znakomicie weszła w nową kampanię, to nic nie napisać. Biała Gwiazda wyrasta na prawdziwego hegemona Betclic 1. Ligi, miażdżąc kolejnych rywali. Po sześciu kolejkach ich bilans bramkowy wynosi 28:5! Duży wkład w ten świetny start z kompletem zwycięstw ma właśnie Kuziemka, który już w drugiej kolejce zanotował… trzy asysty w meczu z ŁKS-em Łódź!

W kolejnych spotkaniach asystował przy wyjazdowym meczu z GKS-em Tychy, a następnie zdobył bramkę w starciu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, zostając wybranym Piłkarzem 4. Kolejki. Przy kolejnym triumfie, tym razem nad Zniczem Pruszków (7:0), ponownie popisał się ostatnim podaniem.

Co sprawia, że Maciej Kuziemka to wielki talent Wisły Kraków?

Okrzyknięcie Kuziemki wielkim talentem Wisły Kraków tylko na podstawie liczb byłoby sporym uproszczeniem. Jego potencjał należy ocenić na podstawie szerokiego zestawu cech – od dryblingu, wejść w pole karne, wygranych pojedynków ofensywnych, po celność podań i dośrodkowań.

Jego zdolności w grze „1 na 1” były widoczne od samego początku pobytu w Wiśle Kraków, o czym wspominał trener Patryk Jałocha: „Od początku cechowała go duża swoboda w dryblingu i bardzo dobre panowanie nad piłką. To było coś, co ewidentnie rzucało się w oczy i właśnie tymi elementami zrobił największe wrażenie na samym początku. Maciek był dla mnie dużym zaskoczeniem. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że chłopak przychodzący z mniejszego klubu już na pierwszym treningu będzie tak wyróżniający się na boisku na tle naszych zawodników.”

Pod wodzą Jopa Wisła Kraków gra bardzo ofensywnie, co premiuje skrzydłowych z odwagą w grze, umiejętnością zejścia do środka czy dokładnym dośrodkowaniem. Kuziemka otrzymał dużą swobodę. Nikt w klubie nie hamuje jego przebojowości, co procentuje dynamicznym rozwojem talentu i wyraźnego drygu do dryblingu.

Charakteryzuje go dynamika, szybkie prowadzenie piłki i kontrola nad nią. Dysponuje naturalnym zmysłem do gry kombinacyjnej i wie, jak wykonywać ruchy bez piłki, by odciągnąć obrońców. Trenerzy podkreślają też jego etos pracy – dbałość o regenerację, dietę i „chłodną głowę”.

Oczywiście Kuziemka nie jest jeszcze piłkarzem kompletnym. Jego największe mankamenty są typowe dla skrzydłowego w tym wieku – wymaga poprawy fizyczności oraz podejmowania decyzji boiskowych i jakości ich realizacji. Mimo wysokiej kreacji zdarzają mu się zagrania niechlujne. Przy odpowiednim treningu i pracy mentalnej Wisła Kraków może mieć w nim przebojowego i jeszcze bardziej skutecznego zawodnika.

Okiem eksperta od Wisły Kraków

O zdanie zapytałem też naszego redakcyjnego kolegę Piotra Brydaka. Na mecze Wisły Kraków jeździ od ponad 40 lat i z poziomu murawy fotografował już wiele „ogromnych talentów”.

Zdaniem Piotrka: „Oceniam go bardzo pozytywnie, ale jestem ostrożny. W Wiśle było wielu świetnie zapowiadających się piłkarzy, którzy z czasem przygasali, jak choćby w ostatnim czasie Aleksander Buksa czy Piotr Starzyński. Po Kuziemce widać jednak, że ma „to coś”. Niektórzy już porównują go do Błaszczykowskiego. Uważam, że na takie oceny jest jeszcze za wcześnie, ale jego sufit wydaje się naprawdę wysoki. Jest odważny w podejmowaniu decyzji, ale jednocześnie widać w tym rozsądek. Mam także nadzieję, że nie ogryzie sobie języka – gdy biega, niemal zawsze go wystawia, co często widać na moich zdjęciach.”

Potencjał Macieja Kuziemki w Wiśle Kraków coraz częściej podkreślają media, a za ostatnie występy zbiera pochlebne recenzje. Jeśli Biała Gwiazda, a później reprezentacja Polski, będą mogły z niego korzystać tak samo jak niegdyś z Jakuba Błaszczykowskiego, radość będą mieli nie tylko kibice z Krakowa, ale i całej Polski. I tego właśnie Maciejowi życzymy.