Łódzki Klub Sportowy stoi przed bardzo wymagającym wyzwaniem. Cel wydaje się jasny – powrót do Ekstraklasy. Śledząc ruchy transferowe oraz pierwsze boiskowe poczynania, można śmiało stwierdzić, że ŁKS zamierza powalczyć o swój cel z pełnym zaangażowaniem. Czy Rycerze Wiosny wykuli sobie zbroję godną walki o awans?
Szymon Grabowski – trener, który zna drogę do awansu
Za wyniki ŁKS-u w tym sezonie odpowiada Szymon Grabowski. Mimo młodego wieku ma już w dorobku kilka znaczących sukcesów. Karierę rozpoczął w Resovii Rzeszów, gdzie spędził trzy lata. W debiutanckim sezonie awansował do II ligi. W roli beniaminka jego drużyna potrafiła godnie rywalizować z teoretycznie mocniejszymi rywalami, co dało jej spokojne utrzymanie.

Największym sukcesem Grabowskiego był jednak awans z Lechią Gdańsk. Po spadku z Ekstraklasy powierzono mu odbudowę zespołu – wykonał zadanie w imponującym stylu, wygrywając ligę i przywracając gdańszczan na najwyższy szczebel rozgrywkowy.
W poprzednim sezonie ŁKS długo szukał odpowiedniego szkoleniowca. Najpierw drużynę prowadził Jakub Dziółka – były asystent Dawida Szwargi w Rakowie – ale wyniki nie były satysfakcjonujące. Po ośmiu miesiącach zastąpił go Ariel Galeano. 28-letni paragwajski trener, uznawany jest za duży talent w swoim fachu. Zanim trafił do Łodzi, osiągał duże sukcesy w swoim rodzimym Paragwaju oraz bardzo solidnie zaprezentował się w Europie – prowadząc Grecki PAS Giannina. Niestety, jego bilans w Łodzi (2 zwycięstwa, 2 remisy, 4 porażki) okazał się rozczarowaniem i po dwóch miesiącach jego praca się zakończyła.
Na ostatnie pięć meczów sezonu drużynę przejął dotychczasowy asystent Ryszard Robaczkiewicz. Efekt? Cztery zwycięstwa i tylko jedna porażka. Działacze docenili jego pracę, powierzając mu funkcję asystenta także u boku Grabowskiego. Kibice mają nadzieję, że ten duet poprowadzi zespół do sukcesu.
Nowy dyrektor sportowy – duże nazwisko w Łodzi
Od początku czerwca za realizację sportowej strategii klubu odpowiada Radosław Mozyrko.

Mozyrko to fachowiec ceniony w kraju, jak i za granicą. Pracował m.in. w akademii Manchesteru United, odpowiadał za skauting wschodnioeuropejskich talentów dla Chelsea oraz współpracował z reprezentacją Anglii. W Polsce był dyrektorem sportowym Warty Poznań, a później szefem skautingu w Legii Warszawa. Teraz odpowiada za budowę kadry ŁKS-u. Już pierwsze ruchy transferowe pokazały, że jego obecność może być kluczowa.
Zmiany w armii Rycerzy Wiosny – kto wzmocnił ŁKS?
ŁKS w letnim oknie transferowym działał rozsądnie. Kilku ze sprowadzonych piłkarzy zostało przez nas wyróżnionych na liście najciekawszych transferów na zapleczu Ekstraklasy. Jedynym wzmocnieniem gotówkowym było sprowadzenie Fabiana Piaseckiego z Piasta Gliwice (kwota nie została ujawniona). Napastnik już po trzech kolejkach ma na koncie trzy bramki i stał się liderem ofensywy.

Pozostałe transfery dokonano bez opłat:
- Artur Crăciun – rosły, doświadczony reprezentant Mołdawii, który ma wnieść spokój i pewność do defensywy. Wcześniej reprezentował barwy Puszczy Niepołomice.
- Jasper Löffelsend – prawy obrońca, który wcześniej grał w MLS. Już w pierwszych występach zdobył asystę i może rozwiązać problem tej pozycji po odejściu Kamila Dankowskiego. Obecnie to drugi najwyższej wyceniany piłkarz w Betclic 1. Lidze.
- Sebastian Ernst – pomocnik z doświadczeniem w 2. Bundeslidze, mający wzmocnić kreatywność w środku pola.
- Miłosz Szczepański – dobrze znany z boisk Ekstraklasy techniczny pomocnik, potrafiący rozgrywać i kreować sytuacje.
- Mateusz Lewandowski – po udanym wypożyczeniu do Chrobrego Głogów (9 goli w 25 meczach), gdzie walnie pomógł w utrzymaniu, dołączył do ŁKS-u jako wzmocnienie ataku.
- Sergiy Krykun – skrzydłowy, który w 2020 roku strzelił ŁKS-owi gola w barażach, odbierając im awans. Teraz gra po łódzkiej stronie barykady, już z bramką i asystą na koncie.
Betclic 1. Liga najmocniejsza od lat?
Trzeba przyznać, że pod względem jakości drużyn – poziom na zapleczu Ekstraklasy jest najwyższy od lat, a może i nawet w całej historii. Spadkowicze z Ekstraklasy – Śląsk Wrocław, Stal Mielec i Puszcza Niepołomice – mają ambicje szybkiego powrotu. Beniaminek, Wieczysta Kraków – klub z bogatym właścicielem, wielkimi aspiracjami i z głośnymi nazwiskami w kadrze. No i oczywiście Wisła Kraków. Klub, który od momentu spadku co roku postrzegany jest jako faworyt w kontekście walki o awans.

Ogrom konkurencji sprawia, że awans dla zespołu Szymona Grabowskiego z pewnością nie będzie łatwy. Na zapleczu Ekstraklasy gra wiele mocnych drużyn, które zrobią wszystko, by włączyć się do walki o awans.
Początek sezonu – obiecujący, ale z potknięciem
Po trzech kolejkach ŁKS ma na koncie dwa zwycięstwa i jedną porażkę, co owocowało 5. miejscem. Nowy układ w tabeli poznamy po dzisiejszym starciu w Głogowie.
- 1. kolejka: zwycięstwo 1:0 ze Zniczem Pruszków.
- 2. kolejka: bolesna porażka 5:0 z Wisłą Kraków
- 3. kolejka: efektowna wygrana 5:0 z Polonią Bytom.
Dzisiejszym rywalem jest właśnie Chrobry Głogów – klub, w którym grał jeszcze niedawno Mateusz Lewandowski. Podopieczni Łukasza Becelli po trzech spotkaniach uzbierali na swoim koncie 4 oczka, co plasuje ich obecnie na 8. miejscu w stawce. Obie drużyny będą chciały zdobyć komplet punktów, więc zapowiada się ciekawy pojedynek.
Podsumowanie – potencjał jest, ale droga daleka
ŁKS to klub z bogatą historią, który w tym sezonie należy zaliczać do grona faworytów do awansu. Po trzech kolejkach trudno o ostateczne wnioski, ale kadra wygląda solidnie i zbilansowanie. Jeśli Grabowski utrzyma drużynę w obecnym rytmie, Rycerze Wiosny mogą powtórzyć sukces, jaki trener osiągnął z Lechią Gdańsk. Kibice w Łodzi bardzo na to liczą!